Libido u świeżo upieczonych mam to składowa wielu różnych czynników. Szalejące w organizmie hormony, próby sprostania zupełnie nowej roli, w którą przyszło nam się wcielić, stres oraz zmęczenie to dla naszego życia seksualnego prawdziwa mieszanka wybuchowa. Nic zatem dziwnego, że możemy mieć mniejszą ochotę na współżycie. Jak przywrócić libido do normy?
Ciąża i poród stanowią dla organizmu ogromny wysiłek. To właśnie dlatego Matka Natura wymyśliła połóg, który trwa od 6 do 8 tygodni. W tym okresie organizm regeneruje się – macica się obkurcza, poszczególne narządy powracają na swoje miejsce, zmniejsza się ilość wody w organizmie i zwiększa napięcie mięśni brzucha.
Aby krocze po porodzie siłami natury lub rana po cesarskim cięciu miały szansę się zagoić, należy wstrzymać się z rozpoczęciem współżycia aż do zakończenia połogu. Seks podczas połogu zwiększa ryzyko infekcji i nieprawidłowego gojenia się ran. Dlatego po ok. 6 tygodniach od porodu powinnaś wybrać się na kontrolę do ginekologa. Po wykonaniu badania lekarz może dać Ci zielone światło na rozpoczęcie współżycia.
Ogromny wpływ na kobiece libido mają hormony.
Winą za mniejszą ochotę na seks należy obarczyć obniżony poziom estrogenów oraz podwyższony poziom prolaktyny i oksytocyny.
Prolaktyna i oksytocyna wydzielają się podczas karmienia piersią. Odpowiadają one za wytwarzanie mleka w takiej ilości, by zaspokoić potrzeby maluszka. Co ciekawe, oksytocyna wpływa pozytywnie na budowanie więzi między mamą a maluszkiem. Hormon ten łagodzi stres, działa uspokajająco i sprawia, że zakochujesz się w swoim dziecku.
Estrogeny natomiast odpowiadają za pożądanie, przyjemność, nawilżenie oraz częstość orgazmów. Pobudzają także do pracy gruczoły szyjki macicy, poprawiają ukrwienie narządów płciowych i sprzyjają regeneracji nabłonka pochwy.
Tak faktycznie się dzieje, gdy stężenie hormonów jest odpowiednie. Okres laktacji nie jest jednak dla nas zbyt łaskawy. Niedostatecznie przekrwione narządy rodne, zbyt małe wydzielanie śluzu oraz cienki i wrażliwy nabłonek pochwy, który łatwo uszkodzić, mogą sprawiać, że współżycie jest bolesne. Natomiast powolniejsze i mniej intensywne reakcje w okolicach intymnych to dłuższa i trudniejsza droga do osiągnięcia satysfakcji seksualnej.
Cukierkowy obraz macierzyństwa, który często serwują nam media społecznościowe, znacznie odbiega od rzeczywistości. Początki w roli mamy mogą nie być łatwe. To normalne, że odczuwasz stres i jesteś pełna obaw o swoje nowo narodzone dziecko. W końcu spoczywa na Tobie wielka odpowiedzialność. Bezsenne noce, zmęczenie i brak czasu na zadbanie o siebie również nie pomagają w odzyskaniu chęci na seks.
Pojawiające się po porodzie wahania nastroju, niepokój, drażliwość czy płaczliwość mogą wskazywać na baby blues. Jeśli taki stan trwa dłużej niż 2-3 tygodnie, nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Być może cierpisz na depresję poporodową. Specjalista może wówczas zalecić rozpoczęcie psychoterapii lub wdrożyć farmakologię.
Ciąża zmieni Twoje ciało. Doda nadprogramowych kilogramów, być może przyniesie rozstępy lub cellulit. Nie znikają one tuż po porodzie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale wraz z upływem czasu możesz powrócić do formy sprzed ciąży. Nie rób jednak tego za wszelką cenę. Drakońskie diety i katowanie się ćwiczeniami nie jest ważniejsze niż maluch spragniony bliskości mamy. Postaraj się zaakceptować swoje niedoskonałości i pomyśl, że każda świeżo upieczona mama borykała się z tymi samymi problemami.
Powodem niechęci do zbliżeń po porodzie może być również obawa przed ponownym zajściem w ciążę. Jest to tym bardziej zrozumiałe, jeśli ciąża lub poród miały ciężki przebieg. Pamiętaj, że laktacja nie chroni przed zajściem w ciążę, dlatego wraz z rozpoczęciem współżycia po porodzie powinnaś się odpowiednio zabezpieczyć. Skonsultuj się z ginekologiem, które środki antykoncepcyjne będą dla Was najlepszym rozwiązaniem.
Narodziny dziecka z pewnością zmienią Waszą relację. Przez pierwsze miesiące, a nawet lata uwaga mamy jest skupiona na maluszku, skutkiem czego romantyczna relacja z partnerem może zejść na drugi plan. Niektóre maluszki są również na tyle zżyte ze swoimi mamami, że nie odstępują ich na krok. Wygospodarowanie czasu i chęci na seks może być zatem nie lada wyzwaniem.
Samopoczucie świeżo upieczonej mamy zależy w dużej mierze od wsparcia, jakie okazują jej bliscy. Jeśli z większością problemów musisz mierzyć się sama, a wszystkie swoje potrzeby odsuwasz na dalszy plan, ucierpi na tym Twój nastrój, a wraz z nim libido.
Okazuje się, że mężczyźni również mogą mieć mniejszą ochotę na seks po pojawieniu się na świecie potomka. Stres wywołany znalezieniem się w nowej roli, zmęczenie wynikające z większej liczby obowiązków, a także obawy związane ze zrobieniem krzywdy partnerce podczas pierwszych zbliżeń po porodzie – również mogą blokować świeżo upieczonego tatę przed współżyciem.
Utrzymujący się obniżony nastrój może wskazywać również na baby blues lub depresję poporodową. Chociaż wciąż niewiele się o nich mówi w kontekście mężczyzn, zaburzenia nastroju po narodzinach dziecka mogą dotykać nawet 17% ojców!
Aby ponownie nabrać ochoty na seks, warto skupić się na dwóch sferach: fizycznej i psychicznej. Jeśli seks po porodzie jest bolesny, Ty i Twój partner nie powinniście pomijać długiej i czułej gry wstępnej. Możecie urozmaicić ją gadżetami erotycznymi.
Podczas seksu nie może zabraknąć lubrykantu, który zapobiegnie nieprzyjemnym otarciom. Na co dzień warto również stosować żele nawilżające lub globulki dopochwowe z kwasem hialuronowym lub estrogenami. Hormony nie tylko nawilżą tkanki pochwy, ale również je uelastycznią i zwiększą ukrwienie, ograniczając tym samym ból podczas współżycia.
Na rynku dostępne są również preparaty ziołowe zwiększające libido. Przed zakupem skonsultuj się jednak z lekarzem lub farmaceutą, czy można je przyjmować podczas karmienia piersią.
Za libido u kobiet w ogromnym stopniu odpowiada również nasza psychika. Wsparcie, które otrzymasz od bliskich jest bezcenne, dlatego pozwól sobie pomóc i deleguj zadania, jeśli to możliwe. Pomoc w codziennych czynnościach i chwila oddechu dodadzą Ci sił i poprawią nastrój. Zadbaj o siebie – zdrowo się odżywiaj i nawadniaj. Pamiętaj, że odpowiednia podaż kalorii sprzyja laktacji. Nie zaniedbuj zatem posiłków. Aby dodać sobie energii, warto zapewnić sobie nawet niewielką, ale regularną dawkę ruchu. Spacery z maluszkiem również się liczą! Im więcej energii, tym więcej endorfin. A dobry nastrój = większa ochota na różne aktywności, w tym seks.
Nie wszystkie problemy da się rozwiązać samodzielnie. Jeśli czujesz, że nie radzisz sobie z emocjami lub np. z karmieniem piersią, skonsultuj się ze specjalistą. Rozmowa z położną, doradcą laktacyjnym czy psychologiem może Ci pomóc i pozytywnie wpłynąć na Twoje samopoczucie.
● Zyśk N., Durka P., Wpływ macierzyństwa na seksualność kobiet, Polski Przegląd Nauk o Zdrowiu 1 (42) 2015, s. 5–13,
● Sipiński A., Kazimierczak M., Ciesielska B., Ocena zachowań seksualnych kobiet karmiących, Seksuologia Polska 2005, 3, 2, 52–59.
● https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/karmienie-piersia/91263,oksytocyna-hormon-odpowiedzialny-za-instynkt-macierzynski-i-wyplyw-pokarmu-z-piersi,
● https://www.hafija.pl/2017/02/kondycjaintymna.html,
● https://spps.pl/powrot-do-zycia-seksualnego-po-porodzie/,
● https://rodzice.fdds.pl/wiedza/depresja-poporodowa-u-mezczyzn/.